046 8387537 [email protected]

Dopalaczom mówimy STOP – wybieramy zdrowie!

Opublikowane przez Beata Wójcik

Opublikowano: 05-06-2020

W czasie izolacji młodzi ludzie szukają niebezpiecznych „rozrywek” a negatywne emocje, brak możliwości atrakcyjnego spędzenia czasu, napięcie, brak ruchu – to wszystko sprawia, że młodzież może teraz częściej sięgać po dopalacze. Handlarze dopalaczami umożliwiają dzieciom i młodzieży zamówienie narkotyków przez internet z dostawą do domu!

Ważne czynniki chroniące przed zażywaniem dopalaczy.

Czym są dopalacze

Dopalacze to substancje odurzające o właściwościach psychoaktywnych. Mówi się o nich „nowe narkotyki”. Zawierają składniki syntetyczne, które silnie działają na organizm:

  • Syntetyczne katynony w postaci chlorowodorku lub siarczanu występują w postaci pudru lub kryształu. Wyglądem przypominają (ziarnistą) sól, cukier, puder lub gips.
  • Syntetyczne kannabinoidy czyli susz roślinny nasączony substancjami psychoaktywnymi przypominają tytoń, marihuanę, zioła, przyprawy lub kadzidło.
  • Benzodiazepiny o działaniu nasennym, uspokajającym lub przeciwlękowym wyglądają jak leki – pakuje się je w ten sam sposób i nadaje im się medyczne nazwy.

Zróżnicowany wygląd dopalaczy sprawia, że trudno je identyfikować. Bo kto podejrzewa, że sole kąpielowe lub środki do pielęgnacji roślin ukrywają psychoaktywne syntetyki? Zresztą zarówno wygląd, jak i skład dopalaczy ciągle się zmieniają. Gdy jakiś składnik jest zabroniony, zastępuje się go innym (jego syntetyczną pochodną).

Nieprofesjonalna produkcja sprawia, że w dopalaczach występuje wiele zanieczyszczeń, w tym substancji żrących, rozpuszczalników organicznych, soli metali ciężkich, a nawet ślady trutek na szczury. Ponadto dodaje się do nich wypełniacze, aby zwiększyć wagę produktu. Pakowane są w małe woreczki strunowe, folię aluminiową, papier lub fiolki.

Rynek dopalaczy kwitnie. Oprócz samych substancji psychoaktywnych prowadzi się sprzedaż akcesoriów takich jak: młynki, crushery, strzykawki, igły, bibułki itp. Ułatwiają one przechowywanie, porcjowanie oraz zażywanie dopalaczy.

Substancje psychoaktywne takie jak dekstrometorfan, efedryna, pseudofedryna czy kodeina znajdują się także w dostępnych bez recepty lekach, środkach nasennych i uspokajających.

Przepisy prawne i trochę statystyki

Dopalacze pojawiły się w Unii Europejskiej, USA, Kanadzie i Australii już w latach 80-tych ubiegłego wieku. Od 2005 r. można było kupować je w legalnych punktach sprzedażowych (tzw. smart shops), które w Polsce zaczęto otwierać w 2008 r. Wcześniej dostępne były w Internecie lub u dilerów (np. w klubach i dyskotekach). W latach 2009-2010 zostały wprowadzone trzy nowelizacje Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, dzięki czemu ilość sklepów sprzedających dopalacze znacznie zmalała. Obecnie te produkty nadal można zamówić w internecie.

Dopalacze uważano za bezpieczniejsze substytuty narkotyków, więc szybko stały się popularne. Ale równie szybko okazało się, że są niebezpieczne i mogą nawet doprowadzać do zgonów. W latach 2013-2017 liczba interwencji medycznych w przypadkach podejrzeń zatruć substancjami psychoaktywnymi wzrosła czterokrotnie.

A co na to prawo? Dopalacz to określenie ogólne i nieprecyzyjne, dlatego trudno objąć przepisami wszystkie szkodliwe substancje. Tym bardziej, że szybko ewoluują. W 2018 r. zaostrzono kary za posiadanie, produkcję i wprowadzanie do obrotu nowych substancji psychoaktywnych. Na mocy nowej regulacji prawnej z listopada 2018 r. te substancje traktowane są tak samo jak narkotyki. Posiadanie, dystrybucja i handel dopalaczami są zabronione pod groźbą odpowiedzialności karnej, w tym więzienia (od 3 lat za posiadanie do 12 lat za handel). Szpitale przyjmujące ofiary zatruć dopalaczami mają obowiązek rejestrowania takich przypadków (w 2018 r. odnotowano ponad 4200 przypadków zatruć dopalaczami, a 65 osób zmarło). Jednak jednoznaczne stwierdzenie, że ktoś zażył dopalacze, jest trudne. Bowiem na rynku ciągle pojawiają się nowe substancje, a ofiary zatruć łączą je często z innymi środkami psychoaktywnymi lub z alkoholem.

Statystyki są niepokojące: dopalaczy próbowało około 10% młodzieży. Wiek pierwszego kontaktu (17 lat) wciąż się obniża. Najwięcej zażywają dzieci z dużych miast, będące na utrzymaniu rodziców, studenci oraz osoby rozpoczynające karierę zawodową. Sięgają po nie prawie wszyscy, którzy mieli wcześniej doświadczenia z używkami (alkoholem, narkotykami, papierosami).

Dlaczego biorą

To, czy ktoś sięgnie po dopalacze, zależy od różnorodnych czynników. Są to uwarunkowania:

  • indywidualne (osobiste), np. niskie poczucie własnej wartości, niedojrzałość emocjonalna,
  • rodzinne, np. niewłaściwe postawy wychowawcze rodziców (surowość, brak konsekwencji, nieumiejętne wyznaczanie granic), chłód emocjonalny, zablokowana komunikacja rodzic-dziecko, brak zainteresowania dzieckiem, tolerancja wobec używek wśród młodzieży, obecność używek w domu (np. picie alkoholu przez rodziców), rozpad rodziny,
  • społeczne, np. niskie umiejętności interpersonalne i społeczne dziecka, niemożność odnalezienia się w grupie rówieśniczej,
  • szkolne, np. niemożność sprostania wymaganiom, niskie wyniki nauczania, nadmiar pracy, przemęczenie,
  • sfera psychologiczna, np. nadmierna nieśmiałość, niepokój, lęki, wysoka wrażliwość, poczucie zagubienia.

Młodzież wymienia najczęściej następujące przyczyny sięgania po dopalacze:

  • chęć dobrej zabawy (imprezy, dyskoteki),
  • ciekawość,
  • poszukiwanie mocnych wrażeń, chęć eksperymentowania,
  • potrzeba odprężenia się, odstresowania,
  • chęć dodania sobie odwagi, zmniejszenia lęku, napięcia, nieśmiałości,
  • pragnienie zapomnienia o swoich problemach, ulżenia sobie w cierpieniach emocjonalnych,
  • integracja z grupą rówieśniczą, tworzenie więzi społecznych,
  • próba lepszego samopoznania,
  • chęć pobudzenia w celu zwiększenia wydajności pracy lub nauki,
  • pragnienie ryzyka.

Niedojrzałość lub deficyty emocjonalne jednostki są głównymi czynnikami ryzyka. Po dopalacze najszybciej sięgają osoby o niskiej samoocenie i słabej odporności na stres, pragnące za wszelką cenę akceptacji grupy lub szukające zapomnienia. Są to dzieci, które dorastają bez miłości i uwagi rodziców, nie potrafią się (skutecznie) komunikować, czują się zagubione. W ich domach częściej występują zaniedbania, patologie i przemoc.

Uzależnienie to choroba emocji. Dzieci i młodzież uzależniają się szybciej niż dorośli. Im więcej czynników ryzyka występuje, tym bardziej rośnie prawdopodobieństwo zażywania dopalaczy.

Na ratunek, czyli ważne czynniki chroniące przed zażywaniem dopalaczy

Negatywny wpływ dopalaczy na organizm człowieka jest alarmujący. Następstwem ich zażywania są problemy układu oddechowego i układu krążenia, utrata przytomności, odwodnienie lub przegrzanie organizmu, uszkodzenia narządów, a nawet zgon. Pojawiają się również liczne skutki uboczne w psychice człowieka, w tym np. agresja, zaburzenia świadomości, stany lękowe, halucynacje. Młodzi muszą o nich wiedzieć. Strach jest w tym wypadku skuteczną profilaktyką.

Najwięcej jest jednak do zrobienia w sferze osobowej i społecznej. Coraz więcej jest dzieci samotnych, zagubionych, o słabej odporności na stres. Coraz częściej członkowie rodziny żyją obok siebie – nie rozmawiają ze sobą, nie pomagają sobie. W szkole trzeba ciężko pracować i wciąż udowadniać swoją wartość. Kontakty w grupie rówieśniczej ograniczają się do wymiany SMS-ów i wpisów na portalach społecznościowych. Trzeba temu przeciwdziałać.

Czynniki chroniące przed zażywaniem dopalaczy to:

  • zdrowe więzi rodzinne,
  • silne poczucie własnej wartości i własnej skuteczności,
  • wiara we własne siły,
  • umiejętności społeczne (radzenie sobie z problemami, rozwiązywanie konfliktów, asertywność),
  • dobra atmosfera w klasie i szkole,
  • przynależność do pozytywnej grupy rówieśniczej,
  • posiadanie grupy wsparcia lub przyjaciela,
  • poszanowanie prawa, norm, wartości i autorytetów,
  • pozytywne wzorce osobowe wśród ważnych dorosłych,
  • posiadanie zainteresowań i pasji,
  • czynne uprawianie sportu,
  • działalność w klubach, kołach zainteresowań i wolontariacie,
  • posiadanie planów na przyszłość,
  • chęć kontynuowania nauki,
  • umiejętności radzenia sobie z trudnymi emocjami,
  • alternatywne sposoby rozładowania napięcia i odreagowania złości/agresji.

Rola dorosłych nie może ograniczać się do przydzielania dzieciom obowiązków i nadzorowania ich wykonywania. Rodzina powinna wspólnie spędzać czas, rozmawiać, śmiać się. To sprawia, że dzieci czują się ważne i akceptowane. Nie muszą wtedy szukać potwierdzenia własnej wartości w inny sposób.

Jak postępować z tymi, którzy już sięgnęli po dopalacze

W pierwszej kolejności ratować ich zdrowie i życie! Muszą jak najszybciej uzyskać specjalistyczną pomoc lekarską (przy niepokojących objawach trzeba udać się do szpitala). Gdy istnieje podejrzenie, że podopieczny zażył jakąś substancję psychoaktywną, można wykonać test na jej obecność w organizmie (takie testy są dostępne w sprzedaży).

Działania długofalowe to pomoc w obszarach, w których dziecko gorzej funkcjonuje. Może dotyczyć np. trudności interpersonalnych, wymagań szkolnych lub emocji. Podopieczny nie zawsze chce lub może skorzystać ze wsparcia rodziców czy wychowawcy klasy. I nie należy go do tego zmuszać. Istnieją inne miejsca, do których może się zwrócić:

  • poradnie pedagogiczno-psychologiczne,
  • terapeuci,
  • grupy wsparcia,
  • telefony zaufania. 

Beata Wójcik / Monika Kotowicz

źródło: https://epedagogika.pl/

Może Ciebie zainteresuje…

DZIEŃ BEZPIECZNEGO INTERNETU

DZIEŃ BEZPIECZNEGO INTERNETU

W dniu 22 lutego obchodziliśmy w naszej szkole Dzień Bezpiecznego Internetu (DBI), który  ustanowiony został z...

Skip to content